Witam:D oglądaliście zapewne nie jedną produkcję z kataną i honorem w roli głównej:D Ja osobiście uwielbiam twórczość pana Akiry Kurosawy, jeden z najlepszych filmów tego magika kina wschodu to moim zdaniem Ame Agaru, opowieść o samuraju u schyłku swej epoki który nie ma pana i walczy za stare czasy, polecam i zapraszam do postowania
Co prawda to nie trailer , ale ponad siedmiominutowe wideo z walkami z tego filmu :
Swoją drogą, moja "przygoda" z Japonią zaczęła się właśnie od filmów Kurosawy (Rashomon, Siedmiu Samurajów, jego szekspirowskie adaptacje- ech..) i cykle z Godzillą. Nie zapomnę też serialu o Musashim Miyamoto czy też starego filmu Zatoichi ...