Kontynuacja poprzedniej serii sprzed 26 lat, opowieść o wspaniałych wojownikach nadziei - Rycerzach Zodiaku. Zaczynamy od końca poprzedniej serii. Minęło wówczas trochę czasu po ciężkiej batalii, jaką młodzi Rycerze stoczyli z Bogiem Mórz i Oceanów - Posejdonem. Tym razem pojawia się nowy wróg - Pan Podziemi Hades.
Jak wiadomo z mitologii, Hades miał się opiekować duszami zmarłych. Tutaj mamy do czynienia bardziej z Panem Piekieł, niżeli tylko Świata Pośmiertnego. Tak czy owak, Hades powstaje po 234 latach, odradza się w ciele bardzo dobrze Nam znanego Rycerza Andromedy - Shun'ie. I co dalej? - zapytacie. Jeżeli czytaliście poprzednią recenzję to wiecie, że akcja w Saint Seiya to raczej stały schemat. Hades powstaje mianowicie, aby odegrać się na Atenie, która przed owymi 234 latami toczyła z Hadesem wojnę. I tak Pan podziemi wysyła po głowę Ateny jej byłych Złotych Rycerzy - Aphrodite, Camusa, Shure, Sage i DeathMask'a. Napotykają oni na swojej drodze Złotego Rycerza Barana, strzegącego Pierwszego Domu Zodiaku - Mu. Napastnikom towarzyszy zakapturzona postać, której tożsamość poznamy już niebawem. I tak rozpoczyna się pierwsza potyczka.
Omal pokonanemu Mu, przychodzi z pomocą Seiya, który akurat, nie wiadomo skąd, pojawił się akurat obok świątyni. Nie spodziewa się jednak, że dostanie "bęcki" od sojusznika, który twierdzi, że nie potrzebuje pomocy i odsyła Rycerza Pegaza nie wiadomo gdzie.
Okazuje się, że wraz z Hadesem powstała jego armia 108 Spektrali, którzy za wszelką cenę chcą zdobyć głowę Saori - Ateny. Naprzeciw stają Złoci Rycerze Ateny - Mu (Rycerz Barana), Aioria (Lew), Kanon (Bliźnięta), Shaka (Panna)i Milo (Skorpion). Oczywiście nie zabraknie również naszych ulubieńców z serii poprzedniej. Odegrają oni najważniejszą rolę na samym końcu, ale nie będę już opowiadać całego anime, zobaczcie sami.
Generalnie dodatek z serii Hades Chapter dzielimy na 3 cześci: Sanctuary (13 odcinków), Inferno (12) i Elissium (6). W każdej części akcja dzieje się w innym miejscu. Sanctuary to początek, próba schwytania Ateny i zabicia jej, żeby zaprowadzić ją do Hadesa. Następnie Inferno, to część, kiedy Rycerze z Brązu, oraz kilku Zlotych Rycerzy wyrusza do piekieł Hadesa w poszukiwaniu Ateny. Ostatnia część Elissium to już ostateczna walka z Panem Podziemi, a zanim z nim to jeszcze z jego przybocznymi Tanatosem i Hypnosem.
Co mnie zaskoczyło w tej serii? Tak jak poprzednia seria była nużąca, mało ciekawa, tak tutaj wszystko bardzo się zmienia pod względem rozwiązania akcji i kreski. Fabuła jest zdecydowanie ciekawsza, walki bardziej interesujące. Co prawda, nie da się nie wspomnieć, że stara seria i Hades Chapter mają między sobą 22 lata różnicy, być może z tego wynika tak wielka różnica poziomów.
Bardzo ładna kreska, która poprawiła jakość oglądania także daje po sobie poznać. Na pewno spodoba Wam się bardziej niż poprzednia seria, wciągnie Was fabuła, a walki oglądać będziecie z zapartym tchem ^_^
Oczywiście polecam przede wszystkim fanom Rycerzy z lat dzieciństwa oraz tym, którzy widzieli 1. serię.
Animemaniaczka dla Dansetsu
