Te słowa dość często wymieniane pomiędzy młodymi ludźmi, rodzą jednocześnie lęk i podniecenie. Bo czyż to nie wspaniałe? Można zabijać przez Internet! Lecz osoby, które będą miały styczność z Dziewicą będą wiedzieli, jakie straszne trzeba ponieść konsekwencje za wykonanie wyroku na drugim człowieku.
Enma Ai, czyli nasza tytułowa bohaterka, stanowi dość ciekawą postać. Czerwono oka dziewczyna z pięknymi, czarnymi jak smoła włosami, na oko w wieku gimnazjalnym, ubrana w szkolny mundurek, zawsze opanowana, jest wcieleniem Zła. Autorzy, dbając o każdy szczegół, nie mogli dopuścić do tego, aby dziecko samo się babrało w ludzkiej krwi. Dziewczyna ma pomocników: starszą, lecz piękną Hone-Onna, przystojnego Ichimoku Ren i starca Wanyuudo. Mieszanka wybuchowa. W sam raz do zagłady.
Jednymi z ważniejszych postaci w anime jest również młody dziennikarz Hajime Shibata i jego córka Tsugumi. To właśnie do niej, młodej, aczkolwiek sprytnej i wygadanej dziewczynki, Enma Ai czuje jakiś specjalny sentyment, na początku z całkowicie nieznanych nam powodów. Tsugumi nie ma wrogów, nigdy więc nawet nie próbowała wejść na Stronę.
Nie omieszkam wspomnieć tutaj o postaci, która wzbudzała we mnie niemały zachwyt. Enma zwracała się do niej (?) per babcia. Przez całą serie nie dane jest widzowi ją ujrzeć, jedynie jej cień. Zazwyczaj jesteśmy świadkami konwersacji między dziewczyną a kimś zza ściany. Słyszymy głos starej osoby dającej mądre rady - jak to przeważnie z babciami bywa. Sama w sobie ta postać ma coś tajemniczego, coś co pobudza nas do refleksji.
Jigoku Shoujo obrazuje nam 26 różnych, dramatycznych ludzkich scen. Pomimo wad, jakimi jest za duża ilość powtarzający się elementów, jest to anime gustowne, z klimatem, wyróżniające się pośród innych horrorów pewną subtelnością.
Oczywiście, pomimo faktu, iż jest to horror, jesteśmy świadkami również humorystycznych scenek które wprowadzają dość istotny element dynamiki do ogólnego zarysu serii.
Trzeba również zwrócić uwagę na dość interesującą muzykę, wg mnie świetnie pasującą do danego klimatu.
Jigoku Shoujo wzbudza mieszane odczucia, lecz jestem pewna, że spodoba się fanom horrorów i fantasy, poza tym anime można obejrzeć choćby ze względu na samą muzykę. Opening i ending, nie zmieniający się przez całą serię, to naprawdę dobry j-pop.
Moka_San dla Dansetsu
Pierwowzór: manga
Rodzaj produkcji: TV
Rok wydania: 2005
Czas trwania: 26x24 min
Reżyser: Takahiro Omori
Scenariusz: Kenichi Kanemaki, Maki Hiro, Masashi Suzuki, Natsuko Takahashi, Noboru Takagi, Satoru Nishizono, Yoshifumi Fukushima
Muzyka: Yasuharu Takanashi, Hiromi Mizutani
Gatunki: horror, fantasy, dramat
Miejsce: Japonia
Czas: współczesność
Postaci: bogowie, uczniowie
