Jigoku Shoujo Futakomori

Jigoku Shoujo Futakomori

Postprzez jag61 » 20 paź 2011, o 20:10

Zakończenie pierwszej serii pokazuje nam dobrą stronę Enmy Ai, dlatego też, jeśli w takich wspaniałych superlatywach kończy się to anime, to nawet nie spodziewamy się kontynuacji. A jednak autor zaskakuje nas drugą, mroczniejszą serią.

Fabuła Jigoku Shoujo Futakomori niestety (a może stety?) nie różni się niczym od pierwszej części. No... prawie niczym. Otóż, bez zmian pozostają jedno-odcinkowe, dramatyczne historie, które czasami przyprawiają o dreszcze. Ludzie, którzy nie potrafią sobie sami poradzić ze swoimi problemami o północy wchodzą na stronę zwaną Jigoku Tsuushin i tam wpisują nazwisko osoby przez siebie znienawidzonej. Potem, jak już wiemy, pojawia się Piekielna Dziewica i daje im propozycję, przez którą stawiasz na szali dwa życia: osoby na której pragniesz się zemścić i swoje. A na dowód tego, jeden z pomocników Enmy (Honne-Onna, Ren, Wanyuudo) zamienia się w słomianą laleczkę, która służy jako pośrednictwo pomiędzy nadawcą a odbiorcą na Jigoku Tsuushin. Pojawia się nowa, dość istotna, słodka, lecz tajemnicza osóbka, a jest nią Kikuri Hime, mała dziewczynka, która zamieszkała z Enmą, czasami udzielając innym rad. Lecz kimże ona tak naprawdę jest? Tego dowiemy się oglądając w całości Futakomori.

Jest jeszcze jeden element specyficzny dla tej serii, dość intensywnie rzucający się w oczy, lecz dla widzów, którzy nie za bardzo cenią sobie Jigoku Shoujo, zapewne w ogóle nieistotny. A jest nim... nowe kimono Enmy Ai. Niby nic, ale jednak. Niezwykle piękna, bardzo kolorowa szata podoba się odbiorcom, ponieważ wnosi trochę koloru w smutne życie Dziewicy, a jak już wiadomo, nawet diabeł ma swoje uczucia. :)

Jigoku Shoujo Futakomori jest to kontynuacja Jigoku Shoujo, dlatego też, co do kreski, tak samo jak przy wcześniejszej części, nie mam żadnych zastrzeżeń. Piękne, ostre rysy to właśnie to, co mi się podoba. Fabuła, wbrew pozorom, nie jest nudna. Oczywiście, nie każdy się z tym zgodzi, to jasne, lecz mi przypadło bardzo do gustu. Jest to pozycja, która nie pozwala nam bliżej zaznajomić się z poszczególnymi postaciami, praktycznie nic o nich nie wiemy, lecz jeśli ktoś jest cierpliwy, nie będzie to stanowiło problemu.

Futakomori posiada ścieżkę dźwiękową, nie w całości, aczkolwiek w dużej mierze zmienioną, więc to jest kolejny element, którym ta część różni się od poprzedniej. Lecz pomimo innych melodii pojawiających się w tle, zachowany jest schemat tajemniczości, co nie wzbudza u odbiorcy negatywnych emocji związanych z taką zmianą.

Ta seria jest dużo bardziej poważniejsza niż poprzednia, mniej w niej scenek humorystycznych, dlatego też widz czuje, że coś się dzieje i nie przestaje oglądać. Tak samo jak przy Jigoku Shoujo polecam to anime osobom, które lubują się w horrorach i fantasy, jak również osobom, które gustują w tytułach obrazujących ludzkie, współczesne problemy.

Moka_San dla Dansetsu

Obrazek

Pierwowzór: manga
Rodzaj produkcji: TV
Rok wydania: 2006
Czas trwania: 26 x 24 min
Reżyser: Takahiro Omori
Scenariusz: Hiroyuki Kawasaki, Kenichi Kanemaki, Maki Hiro, Masashi Suzuki, Natsuko Takahashi, Noboru Takagi
Muzyka: Hiromi Mizutani, Yasuharu Takanashi
Gatunki: fantasy, horror, dramat
Miejsce: Japonia
Czas: współczesność
Postaci: bogowie, uczniowie
jag61
 
Posty: 121
Dołączył(a): 4 maja 2011, o 10:07


Powrót do Recenzje Anime

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron