Kuroshitsuji

Kuroshitsuji

Postprzez jag61 » 23 paź 2011, o 16:26

Ciel Phantomhive to młody, acz osierocony arystokrata. Po pożarze rodzinnej rezydencji, w której giną jego rodzice, znika na jakiś czas, a gdy powraca, towarzyszy mu piekielnie dobry lokaj, Sebastian. Pod maską kurtuazyjnego i wyrafinowanego mężczyzny kryje się demon, z którym Ciel zawarł pakt. Zadaniem Sebastiana jest teraz ochrona panicza oraz, niezwykle ważne, ... przyrządzanie herbaty. A kim tak naprawdę jest młody Phantomhive? Na pewno nie rozwydrzonym dzieciaczkiem, niańczonym przez służbę. Zwany "psem królowej", węszy, śledzi, sprawdza. I właśnie teraz w Londynie zaczyna się dziać coś, z czym musi się zmierzyć nasz bohater. Kim okaże się tajemniczy Lalkarz? Jakie jest prawdziwe podłoże relacji Sebastian - Ciel? Co się stało kilkanaście lat temu, gdy spłonęła posiadłość rodziny Phantomhive? I jaki związek ma z tym wszystkim brytyjska królowa i jej tajemniczy towarzysz?

W tym momencie na scenie, oprócz genialnie wykreowanych Ciela i Sebastiana, pojawiają się kolejne barwne postaci. Służba panicza, shinigami Grell ze swoją kosą śmierci w kształcie piły mechanicznej, Madame Red oraz, mój ulubiony, Undertaker (Grabarz). Rzadko się zdarza, żeby twórcy aż z taką precyzją i kunsztem oddali każdego z bohaterów, nie tylko tych pierwszoplanowych. Ich postępowania są umotywowane, psychika rozwinięta z nadanymi idealnie pasującymi cechami charakteru. Do tego dochodzą przezabawne dialogi. Same postacie Ciela i Sebastiana nie są oczywiste i są tak tajemnicze, że tylko chce się oglądać.

Najbardziej z całej oprawy dźwiękowej zapadł mi w pamięć pierwszy ending I'm ALIVE. Ciekawie kontrastuje z całą serią, która na ogół jest mroczna i klimatyczna. Do reszty muzyki nie mam zastrzeżeń, choć nie ujęła mnie niczym specjalnym. Animacja wydawała mi się płynna i raczej nie zostawiała wiele do życzenia. Spodobał mi się dobór barw, jakie można zobaczyć na ekranie. Kresce nie mogę nic zarzucić. Obrazy są bardzo realistyczne i najzwyczajniej ładne.

Ale może teraz trochę o tym, co skrywa już wyżej opisane "opakowanie". Kuroshitsuji zyskało sobie dużą sławę już przed tym, zanim wyszło, w Polsce także. Stało się tak zapewne przez wzgląd na klimat tej historii. A jest ona niewątpliwie intrygująca i ciekawa. Do tego dochodzi dobrze skonstruowana fabuła i akcja, która toczy się w odpowiednim tempie. Wydarzenia przedstawione w tej serii po prostu mają w sobie coś, obok czego nie można przejść obojętnie.


Myślę, że pomimo iż seria stała się prawie "masówką", nie jest z tych płytkich i kiczowatych. Na swoją popularność zasłużyła, i to na piątkę z plusem. Trafi raczej w dość wyselekcjonowane gusta, ale można się zachwycać nią na tylu płaszczyznach, że nie trudno będzie znaleźć coś dla siebie. No bo jak tu się oprzeć tej inteligencji Ciela i jego ciętemu języczkowi? Nie ma bata, obejrzeć mus!


Evey dla Dansetsu

Obrazek

Pierwowzór: manga
Rodzaj produkcji: seria TV
Rok wydania: 2008
Czas trwania: 24 x 30 min
Reżyser: Toshiya Shinohara
Scenariusz: Mari Okada
Muzyka: Taku Iwasaki
Gatunki: komedia, supernatural, historyczne, krymianał
Miejsce: Anglia
Czas: przeszłość
Postaci: demony, shinigami (bogowie śmierci)
jag61
 
Posty: 121
Dołączył(a): 4 maja 2011, o 10:07


Powrót do Recenzje Anime

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron