Naruto Uzumaki, jest sierotą, nic nie wie o swojej przeszłości, a i nikt mu specjalnie o tym nawet nie mówi. Nie za dobrze mu idzie w szkole, lecz ze względu na swój wytyczony cel (Hokage) robi wszystko, aby dociec swego.
Już na samym początku serii chłopak zostaje geninem (najniższa ranga wśród ninja) i w tym samym czasie zostaje przydzielony do Teamu 7, który składa się z Sakury Haruno, Sasuke Uchiha, Naruto oraz sensei'a Hatake Kakashi'ego. Oczywiście problemów, jakie stwarza Naruto, jest co niemiara, a niesnaski jakie powstają w drużynie są straszne (np.: Sakura kocha się w Sasuke, Naruto kocha się w Sakurze, a Sasuke ma wszystkich gdzieś). Następnie młodzi adepci sztuki ninja stają do egzaminów na chunina, i tutaj dopiero się dzieje! Przede wszystkim poznajemy nowe osoby, ponieważ na egzaminy przybywają różni shinobi z przeróżnych wiosek, np. Gaara z Suna Gakure (Wioska Ukryta w Piasku), ale przede wszystkim poznajemy pierwszego, bardzo poważnego wroga, jakim jest- Orochimaru, słynny sennin.
W chwili, gdy zaczyna się egzamin na chunina (najpierw teoretyczny, potem praktyczny) poznamy prawdziwy cel przybycia Orochimaru, czarną przeszłość Wioski Ukrytej w Liściach (Konoha Gakure), tragiczną historię klanu Uchiha, powód dziwnego zachowania drużyny piasku, jak również dość istotne elementy przeszłości Naruto.
Seria składa się z 220 odcinków, w których poznamy mnóstwo technik: ninjutsu, genjutsu i taijutsu, poznamy bardzo ciekawe postaci, których będzie mnóstwo, jak również będziemy świadkami humorystycznych, dramatycznych wręcz wstrząsających historii.
Niezaprzeczalnie najmocniejszą stroną Naruto są walki. Są po prostu świetne! Widowiskowe, wciągające, czasami mrożące krew w żyłach pojedynki między ninja. Te wszystkie techniki, które można poznać, pieczęci...ahh... cud miód ^ ^ A ile łez przy tych scenach można wylać, to szok xD
Grafika może nie jest najlepszej jakości, ale zachwyca. Naprawdę. Zresztą, potwierdzi to każdy, kto już tytułowe anime obejrzał. Krajobrazy, efekty technik czy choćby sam ubiór postaci świadczy o talencie Pana Kishimoto. Gama kolorów, które nie rażą po oczach, świetnie wykreowane postaci jak również efekty - to jest to, co zachwyci każdego fana akcji.
Za to wieelki plus za openingi, endingi jak również, a może przede wszystkim, soundtracki. Co parę odcinków op i en się zmieniały. Czasami były szybkie, czasami wolne. Jak dla mnie to wszystkie były wyśmienite, no ale to już od gustu zależy
Ścieżka dźwiękowa była świetnie dobrana do danej sceny. Właśnie przy tak idealnym tle akustycznym anime to oglądało mi się rewelacyjnie. Nie na darmo Naruto uważa się za 'potomka' Dragon Balla. Bohaterowie mają podobne cechy, fabuła w dużym stopniu się nie różni, ale przede wszystkim anime jedno, jak i drugie, jest znane praktycznie na całym świecie!! (brawo anime!!!) No bo któż nie słyszał o nadludzkiej sile sayan'ów, jak również o walecznych shinobi?
Na zakończenie dodam, że Naruto jest to piękne anime o przyjaźni. Jest to anime, które pokazuje, że z przyjacielem można pokonać wszelkie przeszkody jakie stawia nam na drodze życie. Dlatego też, warto serię obejrzeć chociażby ze względu na to, że oglądając czujemy, że nie jesteśmy jednak tacy samotni, jak nam się może wydawać ^ ^
Długo można by o tym anime pisać, no ale czy nie lepiej zabrać się za oglądanie? ^.^
Mam nadzieję, że nikt się na tej pozycji nie zawiedzie
Nagisa dla Dansetsu
Pierwowzór: Manga
Rodzaj produkcji: Seria TV
Rok wydania: 2002
Czas trwania: 220 x 23 min
Reżyser: Hayato Date
Scenariusz: Katsuyuki Sumisawa
Muzyka: Toshio Masuda
Gatunki: Przygodowe, sztuki walki
Miejsce: Świat alternatywny
Postaci: shinobi/samuraje
